Świerzb to choroba zakaźna, jak się okazuje występująca nie tylko u ludzi, ale i przede wszystkim u kotów. Rozwija się ona w różnych częściach ciała, najczęściej zaś w okolicach uszu. Pasożyty żywią się wydzieliną z uszu, dlatego też wystarczy regularnie czyścić kotu uszy, aby tym sposobem zminimalizować ryzyko wystąpienia tej koszmarnej dolegliwości. Zdjęcie znalezione na Jeżeli kot często i nerwowo drapie się po uszach, albo też wstrząsa swoją głową, to może oznaczać, że ma daną chorobę. Uszy w takim stanie są obolałe, dlatego kot może być bardzo niezadowolony kiedy opiekun zacznie je dotykać. Zachowanie wskazujące na to, że kot tego po prostu nie chce, może wskazywać na tę dolegliwość. Warto również pamiętać, że nieprzyjemny zapach wydobywający się z uszu również może świadczyć o świerzbie. Oczywiście świerzb u kota to nic przyjemnego zarówno dla samego zwierzaka jak i dla jego właściciela, ale można go z tego wyleczyć. Warto mając podejrzenie występowania choroby udać się do weterynarza, ale też można w pierwszym momencie pomóc kotu samodzielnie. Podejrzewając występowanie tej choroby, należy dokładnie wyczyścić kotu uszy. Trzeba to zrobić bardzo dokładnie i solidnie, usuwając nawet najmniejsza czarną plamkę. Dobrze jest również wlać do uszu kota kilka kropel oliwy z oliwek. Następnie należy masować kotu uszy, aby oliwa ta dostała się jak najgłębiej i tym samym usunęła jak najwięcej pasożytów z wnętrza ucha. Jeżeli opiekun tego czworonoga jest na tyle odważny, może napełnić strzykawkę wodą i wypłukać kotu uszy. Oczywiście takie zachowanie jest jedynie pierwszym krokiem na drodze do niesienia pomocy kotu. Oliwa jedynie uśmierzy nieprzyjemne odczucia. Nie wyleczy kota. Dlatego najlepiej po takim zabiegu udać się do weterynarza, a on zaleci konkretne leczenie. Dzięki temu będzie można całkiem wyleczyć kota i zapewnić mu dobre samopoczucie. Lekarz z reguły przepisuje odpowiednie krople, które w połączeniu ze stosowną higieną uszu, mogą zapewnić pożądany efekt.
U zdrowego kota całkowicie wystarczy kontrola stanu małżowin raz w miesiącu. Sprawdź wówczas przy pomocy suchego wacika lub patyczka do czyszczenia uszu dla dzieci, czy w uszach nie ma niczego niepokojącego. Pamiętaj, żeby nie wkładać nigdy patyczka zbyt głęboko. Nie zawsze wydzielina w uszach to zwykła nadprodukcja woskowiny.
Świerzbowiec to niewielki pajęczak z rzędu roztoczy, który bytuje na skórze i powoduje mnóstwo nieprzyjemnych objawów. Wiele zwierząt ma „swoje własne” świerzbowce. Psy atakowane są przez dwa ich rodzaje. Na atak pasożyta najbardziej narażone są młode psy, jednak zachorować może każdy zwierzak, niezależnie od wieku. Leczenie warto rozpocząć jak najszybciej, ponieważ choroba jest dla zwierzęcia wyjątkowo uciążliwa. Na szczęście jest ono obecnie wyjątkowo skuteczne. Świerzb u psa – co warto o nim wiedzieć? Świerzb to choroba skóry inaczej zwana sarkoptozą. U psów występuje w dwóch odmianach. W zależności od tego, z jakim pasożytem mamy do czynienia pojawia się: świerzb drążący (sarciptes scabei var. canis)świerzb uszny (otodectes cyntois). Świerzbowiec drążący u psa Świerzb drążący bytuje w wierzchniej warstwie naskórka, w której drąży niewidoczne dla oka korytarze. Samice odżywiają się wysiękiem z tkanek, a w wydrążonych tunelach składają jaja. Wykluwają się z nich larwy, które już po około trzech tygodniach osiągają dorosłe stadium. Świerzbowiec drążący to ogromny problem w środowisku psów bezdomnych. Za jego rozprzestrzenianie się odpowiadają lisy, u których choroba znacznie wzmaga śmiertelność. Zwierzęta zarażają się od siebie poprzez bezpośredni kontakt z zarażonym osobnikiem. Niestety, pasożyt jest w stanie przeżyć poza organizmem żywiciela nawet kilka tygodni. W związku z tym zwierzęta mogą zarazić się także poprzez kontakt z przedmiotami zarażonego. Może to być obroża, posłanie a nawet szczotka lub grzebień. Niestety, świerzbowiec z psa może przenieść się także na człowieka. Świerzb uszny u psa Za świerzb uszny u psa odpowiada dokładnie ten sam rodzaj pasożyta, który powoduje tę chorobę u kotów. W przeciwieństwie do świerzbowca drążącego nie wnika on w głąb skóry, a bytuje na małżowinie usznej. Psy zarażają się od siebie bezpośrednio. Na chorobę najbardziej narażone jest są zwierzęta, które są jeszcze bardzo młode, niedożywione, bezdomne lub cierpią na obniżoną odporność. Świerzbowiec u psa jest chorobą, która wywołuje bardzo nieprzyjemne dla zwierzęcia i intensywne swędzenie. Bardzo często pojawiają się także zmiany skórne, których intensywność uzależniona jest od zaawansowania choroby. To, jakie objawy da choroba, jest także powiązane z rodzajem pasożyta, jaki zaatakował twojego psa. Pierwsze symptomy choroby pojawią się po upływie od dwóch do sześciu tygodni od kontaktu z zainfekowanym zwierzęciem lub przedmiotem. Zmiany skórne lokują się najczęściej: na głowiena uszachna kończynach (w okolicach stawów łokciowych i skokowych)na brzuchuna klatce piersiowejw skrajnych przypadkach na całym obszarze ciała. Jeszcze przed pojawieniem się wyraźnych zmian skórnych chore zwierzę zaczyna odczuwać okropny świąd. Wynika on z dwóch kwestii – podrażnień powodowanych przez pasożyty oraz odpowiedzi układu immunologicznego na alergeny, które wytwarzają świerzbowce. Z czasem świąd przeradza się w piekący ból. Zwierzę drapie się, co powoduje rany i zadrapania, które z kolei są pożywką dla bakterii. Często charakterystycznym objawem świerzbu drążącego są łyse miejsca na skórze. Pojawiają się one w następstwie drapania, gryzienia i wylizywania swędzących miejsc. Bardzo częstym problemem, szczególnie u zwierząt, które odpowiednio wcześnie nie uzyskały pomocy, są infekcje bakteryjne, będące wtórną konsekwencją zakażenia drapanych ran. W przypadku świerzbu usznego jednym z pierwszych objawów jest potrząsanie głową i drapanie się psa w okolicach uszu. Ten rodzaj choroby daje jednak bardzo charakterystyczny symptom, jakim jest zapalenie ucha zewnętrznego. W okolicach małżowiny usznej pojawia się brązowa wydzielina, która nie ma zapachu. Brak leczenia i nieudzielenie pomocy może w takiej sytuacji skutkować nawet utratą słuchu przez zwierzę. Nieleczona choroba powoduje skutki uboczne, takie jak: niepokój i lękliwośćpowiększone węzły chłonneutrata odpornościzakażenia ranw skrajnych przypadkach nawet śmierć nadwrażliwość Świerzb u psa – leczenie Leczenie świerzbowca warto zacząć jak najwcześniej. Jeżeli masz podejrzenie, że twój pies mógł zarazić się pasożytem, wybierz się od razu do lekarza weterynarii. Niejednokrotnie jednak zdarza się tak, że zwierzak zaraża się całkowicie nieświadomie, od zwierzęcia spotkanego na spacerze. Wówczas od zarażenia do pierwszych objawów może minąć nawet półtora miesiąca. Świerzbowiec u psa – diagnostyka Jak zareagować, kiedy masz podejrzenia, że twój pies zachorował na świerzb? Najprostszym i najbardziej adekwatnym rozwiązaniem jest udanie się do gabinetu lekarza weterynarii. Musisz jednak wiedzieć, że diagnostyka nie zawsze jest prosta i oczywista. Aby prawidłowo rozpoznać świerzb, konieczna jest zeskrobina, którą lekarz bada pod mikroskopem. Niestety, szacuje się, że jedynie dwadzieścia procent zarażonych psów przechodzi badanie z sukcesem. Oznacza to tylko tyle, że jaja i same pasożyty widoczne są u bardzo niewielkiej liczby badanych zwierząt. Jak więc diagnozować i leczyć tę chorobę? Świerzb drążący najczęściej diagnozowany jest poprzez obserwację tego, jak pies reaguje na leki. Najbardziej skutecznym sposobem na diagnostykę jest wykonanie badania serologicznego, które pozwala na wykrycie przeciwciał przeciwko sarcoptes scabiei. Pamiętaj jednak, że tego typu badanie jest wiarygodne tylko w momencie, kiedy wykonane jest po jakimś czasie – najlepiej po miesiącu od zarażenia. Świerzbowiec uszny diagnozowany jest poprzez pobranie odpowiedniego wymazu z ucha. Świerzbowiec u psa – metody leczenia Leczenie świerzbowca jest skuteczne, bywa jednak niestety trudne i długotrwałe. Bardzo istotne jest, aby zareagować na objawy jak najszybciej, ponieważ im dłużej zwlekamy, tym trudniejsze będzie ostateczne leczenie. Podejrzenie świerzbowca zawsze skutkuje podaniem zwierzakowi leków przeciwko temu pasożytowi. Występują one w trzech formach: tabletekiniekcji podskórnych (zastrzyków)preparatów spot–on podawanych na kark zwierzęcia. Dodatkowo potrzebne są leki przeciwświądowe, które przynoszą psu ulgę i sprawiają, że przestaje on kompulsywnie się drapać. Antybiotyki zazwyczaj nie są potrzebne, chyba że doszło do zakażenia wydrapanych ran. Leczenie świerzbowca usznego polega na podawaniu leków prosto do kanału usznego. Konieczne jest także dokładne wyczyszczenie uszu z zalegającej w nich wydzieliny. W zależności od tego, jak bardzo zaawansowana jest choroba, leczenie trwa od miesiąca do sześciu tygodni. Świerzb u psa – czy można mu zapobiec? Niestety, nie istnieje żaden skuteczny sposób na całkowitą ochronę psa przed świerzbowcem. Warto przede wszystkim ograniczać kontakty zwierzęcia z zakażonymi osobnikami. Nie zawsze jest to możliwe, jednak warto uważać szczególnie w dużych skupiskach zwierząt, takich jak hotele czy domy tymczasowe. Pies może także zarazić się podczas krótkiego kontaktu z innym psem na spacerze lub z napotkanym wolno żyjącym kotem. Najlepsze, co można zrobić dla zwierzaka, to uważnie go obserwować i reagować jak najszybciej na wszystkie niepokojące objawy. Szczególnie narażone są zwierzęta przewlekle chore, bardzo młode lub te, które przyjechały do nowego domu ze złych warunków. Jeżeli zwierzak drapie się, a na jego skórze pojawiają się podejrzane zmiany, jak najszybciej udaj się do lekarza weterynarii. Jak rozpoznać świerzb u kota – objawy. Najbardziej charakterystycznym objawem świerzbowca usznego, jest częste i intensywne drapanie się kota w okolicy uszu. W wyniku drapania powstają rany, do których w łatwy sposób mogą przedostawać się grzyby oraz bakterie, powodujące infekcje. To sprawia, że kot czuje dodatkowy ból iObjawy chorób usznych u zwierząt są jedną z najczęstszych przyczyn, które zmuszają właścicieli pupilów do wizyty u weterynarza. Z tego rodzaju problemami boryka się bardzo duża liczba zwierząt, do których należą również i koty. Często choroby uszu powiązane są z dolegliwościami skórnymi, takimi jak np. grzybica czy świerzb. Warto wiedzieć, iż często rozwój chorób usznych trwa bardzo długi czas, który może sięgać kilku miesięcy, a nawet lat. Dlatego tak ważne jest, by systematycznie sprawdzać stan uszu swojego pupila, gdyż lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Bagatelizowanie objawów może doprowadzić do bardzo poważnych powikłań, które czasem bardzo trudno wyeliminować. Warto wiedzieć również o tym, że zdrowe ucho czyści się samoczynnie, bez ingerencji człowieka. Czyszczenie ucha pałeczką przez osobę niedoświadczoną może jedynie pogorszyć sytuację. Jeśli nasz kot coraz częściej drapie swoje uszy, bądź kładzie je po sobie, powinno to nas nakłonić do wizyty u specjalisty. Leczenie w przypadku chorób uszu powinno być podejmowane jak najwcześniej, aby zapobiec wszelkim powikłaniom. Mój kot drapie uszy - czy mam powody do obaw? Gdy zauważymy, że nasz kot zaczyna drapać swoje uszy, powinniśmy zwrócić na to uwagę. Prawdopodobnie jest to początek stanu chorobowego uszu. W parze z coraz częstszym drapaniem uszu idzie potrząsanie łebkiem i ocieranie się uszami o różne przedmioty. Uporczywe drapanie uszu oraz ich okolic u kota, najczęściej jest związane z obecnością świerzbowca, który wywołuje chorobę zwaną świerzbem. Rozwija się on w ciepłych i wilgotnych miejscach, z ograniczonym dostępem powietrza. Takim miejscem są właśnie uszy kotów. W przypadku świerzbu, kot staje się nerwowy, gdyż dolegliwości ze strony świerzbowca są bardzo dokuczliwe. W uszach kota można zauważyć woskową, brunatno-brązową wydzielinę. Jeśli zauważymy, że kot często się drapie i ma zmiany w uszach lub na skórze, powinniśmy niezwłocznie udać się do weterynarza. Nieleczony świerzb często doprowadza do stanów zapalnych przewodów słuchowych, a nawet do utraty słuchu. Ponadto może się on rozprzestrzenić na całe ciało zwierzęcia. Osobniki świerzbowca można zauważyć w zewnętrznym przewodzie słuchowym. Występują w postaci niewielkich, ruchomych, białych kropek. Może być on także niewidoczny dla ludzkiego oka. Do czego mogą doprowadzić brudne uszy u kota? Gromadzące się zanieczyszczenia w kocich uszach często świadczą o początku infekcji. Ważne jest, aby często sprawdzać stan uszu u zwierzaków, aby ochronić je przed chorobami. Kontrola i pielęgnacja kocich uszu to klucz do ich zdrowia. Naszą uwagę powinien zwrócić nadmiar wydzieliny w uszach, o ciemnej barwie, nieprzyjemny zapach oraz zaczerwienienie kocich uszu. W wyniku nagromadzenia się wydzieliny, kocie uszy zaczynają swędzieć. Zwierzę zaczyna je często drapać, przez co dodatkowo podrażnia wrażliwe uszy. Brud w uszach może doprowadzić do różnych infekcji i chorób. Należą do nich stany zapalne, grzybice, świerzb oraz infekcje o podłożu bakteryjnym. Czyszczenia uszu powinno się dokonywać z pomocą specjalnych preparatów do tego przeznaczonych. Do czyszczenia kocich uszu nigdy nie powinno się używać oliwy lub alkoholu. Z higieną nie należy również nadmiernie przesadzać, ponieważ zbyt częste czyszczenie kocich uszu może przynieść odwrotny efekt od pożądanego. Zwiększa się wtedy produkcja wydzieliny w uszach oraz powstają mikrouszkodzenia, które są pierwszym krokiem do powstania infekcji. Gorące uszy u kota - czy to normalne? Temperatura ciała u kotów jest znacznie wyższa niż u ludzi i waha się w przedziale 38-39 stopni. Wrażliwe uszy kotów, niechronione przez dużą ilość sierści oraz tkankę tłuszczową, nie posiadają stałej temperatury. Ich ciepłota głównie zależy od warunków atmosferycznych. Latem, gdy temperatury powietrza osiągają wysokie wartości, również kocie uszy będą znacznie cieplejsze. To dlatego, że naczynia krwionośne rozszerzają się i krew krąży szybciej. Zimą sytuacja jest odwrotna. Naczynia krwionośne kurczą się, a małżowiny uszne szybciej przyjmują chłód. W przypadku, gdy temperatura kocich uszu wydaje się być nienormalna, warto sprawdzić ciepłotę pachwin i brzucha u kota. Jeśli w tych okolicach również panuje uczucie gorąca, może to oznaczać, iż zwierzę ma gorączkę. W parze ze wzmożoną ciepłotą u kota, może iść apatia lub brak apetytu, co oznacza, że nasz kot jest chory i trzeba jak najszybciej udać się z nim do weterynarza. Małżowiny uszne mogą być cieplejsze również, gdy kot ma infekcję przewodów słuchowych. Będzie to wynikiem drapania i ciągłego podrażniania uszu. Choroby uszu u kota - najczęściej występujące choroby. Kocie uszy są niezwykle wrażliwe i podatne na infekcje. Gdy kot często drapie swoje uszy lub potrząsając łebkiem daje znać, że coś mu przeszkadza w uszach, powinno to zwrócić naszą uwagę. W przypadku wszelkich, niepokojących objawów należy jak najszybciej udać się do weterynarza, który wdroży odpowiednie leczenie. Niedopilnowanie higieny uszu może doprowadzić do rozwoju bakterii i chorób z nimi związanych. Wśród najczęściej występujących chorób uszu należy wyróżnić: Zapalenie ucha Zapalenie ucha zewnętrznego to najczęstsza choroba spotykająca nasze kociaki. Dlatego tak ważne jest, aby udać się jak najszybciej do weterynarza, jeśli zauważymy jakiekolwiek zmiany w małżowinie usznej. Zaniepokoić nas powinno częste, bolesne drapanie uszu, ciemna wydzielina, nieprzyjemny zapach z ucha oraz zaczerwienienie małżowiny. Nieleczony stan zapalny może mieć poważne konsekwencje, takie jak rozprzestrzenienie się stanu zapalnego na inne części ucha, a także pogorszenie lub utrata słuchu. Przyczyną wywołującą zapalenia ucha zewnętrznego są pasożyty, takie jak świerzbowiec, grzyby oraz bakterie ( gronkowce). Narażone na nie są zarówno młode, jak i starsze koty. Do stanu zapalnego ucha dochodzi także w wyniku rozprzestrzeniania się chorób skórnych. Często również do rozwoju choroby dochodzi przez kontakt zwierzęcia z innym chorym osobnikiem. Ważnym czynnikiem chorobotwórczym jest także rasa kota, a co za tym idzie szerokość przewodu słuchowego. Ostrożność należy również zachować w trakcie czynności pielęgnacyjnych, gdyż narażanie uszu kota na wilgoć przyczynia się do rozwoju chorób. Leczenie zapalenia ucha zewnętrznego trwa zazwyczaj około 14 dni i odbywa się z użyciem odpowiedniego antybiotyku dobranego przez specjalistę. W trakcie leczenia stosuje się również środki służące do płukania zakażonego ucha, np. krople. Weterynarz może też przepisać leki przeciwgrzybiczne oraz przeciwpasożytnicze. Gdy antybiotykoterapia nie przynosi skutku, zazwyczaj weterynarze przeprowadzają operację, która ma na celu odsłonięcie przewodu słuchowego, a co za tym idzie, odpowiednią wentylację ucha. Powikłaniem po stanie zapalnym ucha może być powstanie krwiaka, który wymaga natychmiastowej interwencji lekarza. Grzybica uszu Do grzybicy u kotów dochodzi w wyniku obecności grzybów z rodzaju Microsporum i Trichophyton. Zwierzę może również zakazić się od innych chorych osobników. Do objawów grzybicy zalicza się łuszczenie skóry, zaczerwienienia, przebarwienia i odbarwienia, oraz obecność wydzieliny. Grzybicze zakażenia skóry nie powodują świądu, dlatego koty nie powinny się drapać. Wyjątkiem jest stan, w którym grzybica występuje jednocześnie z inną infekcją, która powoduje swędzenie. Jeżeli zaobserwujemy objawy grzybicy, należy udać się do specjalisty, który podejmie odpowiednie leczenie. Może ono trwać od kilku tygodni do kilku miesięcy. Wszystko zależy od tego, jak bardzo nasz kot jest odporny na infekcje. Grzybica jest jednak chorobą całkowicie uleczalną. W trakcie leczenie głównie stosuje się preparaty przeciwgrzybicze w postaci maści lub leków doustnych podawanych z karmą. Chore zwierzę należy również poddać izolacji, aby uchronić siebie i inne zwierzęta przed zarażeniem. Inne W przypadku chorób kocich uszu niezwykle ważna jest profilaktyka, bowiem przestrzeganie higieny oraz odpowiednia opieka nad zwierzęciem ustrzeże je przed infekcjami. Niemniej jednak zaniepokoić nas i skłonić do konsultacji z lekarzem powinny objawy takie jak: pogorszenie słuchu kota, nadmierna wydzielina i wycieki z uszu, złogi w uszach, drapanie i tarcie uszu, potrząsanie łbem oraz obrzęk małżowiny usznej. Owe objawy mogą być początkiem nie tylko zapalenia ucha i grzybicy, ale też świerzbu, zakażeń grzybiczych, infekcji bakteryjnych. Mogą również świadczyć o powstaniu krwiaka, który wymaga natychmiastowej interwencji lekarskiej.
. 657 437 131 389 535 157 639 321